User Profile

Łukasz Michał

lukaszmichal@bookwyrm.world

Joined 4 months, 2 weeks ago

Functional illiteracy convalescent. Reviews in Polish. Also available on mas.to.

This link opens in a pop-up window

Łukasz Michał's books

To Read

Currently Reading

Read

A bodaj ci nóżka spuchła, czyli co nas śmieszyło i śmieszy (Polish language, 2021, Wydawnictwo Agora)

Rozmowa rzeka znanej i lubianej pary Jerzy Bralczyk – Michał Ogórek. Z czego śmieją się …

350 stron wzajemnego poklepywania się po plecach

Książka ma postać swobodnej rozmowy pomiędzy autorami przytłaczającymi swoje ulubione literackie żarty. Z rozmowy tej nic dokładnie nie wynika. Przypomina dyskusję pijanych wujków na weselu, z tym że wujkowie siedzą sobie w saloniku i są trzeźwi, a zamiast teorii spiskowych i przejrzałych życiowych mądrości rozmawiają o literaturze. Jałowość ich spostrzeżeń i stopień, do jakiego przeceniają, jak ubogacające będzie słuchanie ich rozmowy dla postronnych, są jednak takie same jak przy stoliku w remizie. Weteran felietonista i profesor polonistyki osiągnęli już chyba wszystko, bo ich dyskusja nie zdradza żadnej poznawczej ambicji – kiedy tylko dochodzą do zagadnień, które domagają się sformułowania jakiejś ogólniejszej teorii, odniesienia do idei filozoficznych albo literaturoznawczych czy bardziej rygorystycznego wpisania w historię kultury, przeskakują na kolejny kwiatek. W porządku, kilka razy robią nawiązanie do Arystotelesa teorii humoru. Poza tym – tylko przerzucanie się ciekawostkami, cytatami i anegdotami bez żadnego kierunku ani określonego pomysłu, ale za to z wielkim …

Richard P. Heitzenrater: Wesley i ludzie zwani metodystami

Bardzo szczegółowe sprawozdanie, w którym trudno się połapać

Richard Heizenrater w swojej biografii ks. Johna Wesleya i kronice wczesnych lat prowadzonego przez niego ruchu odnowy religijnej z wielką starannością czerpie ze źródeł z epoki, zestawiając ze sobą pisane „dla potomności” dzienniki, korespondencję, dokumenty i teksty polemiczne wydawane zarówno przez głównego bohatera i jego otoczenie, jak i przeciwników metodyzmu. Nie uprawia apologetycznej hagiografii, pozwalając Wesleyowi być człowiekiem, czasem pełnym wewnętrznych napięć, i przedstawicielem swoich czasów, zależnym od ówczesnej mentalności i polityki. Niemniej to właśnie dokładniejsze zarysowanie tła relacji społecznych i zwyczajów charakterystycznych dla tamtej epoki stanowiło czynnik, którego w moim odczuciu w książce zabrakło, przez co jako osobie nieobeznanej ani w angielskiej kulturze, ani w realiach osiemnastego wieku ciężko było mi momentami wczuć się w ks. Wesleya i zrozumieć wagę opisywanych wyborów. Nie mogę przemilczeć też faktu, że polskie wydanie jest zredagowane niesłychanie niechlujnie, z masą błędów interpunkcyjnych, nieczytelną składnią i chybionymi tłumaczeniami niektórych technicznych pojęć.

reviewed Głusza by Anna Goc (Seria Reporterska)

Anna Goc: Głusza (Paperback, Polski language, 2022, Dowody na Istnienie)

Czy ludzi można opuścić językowo? Nie dać im prawa do języka? Albo za wszelką cenę …

Bolesny wyrzut sumienia

Sięgnąłem po tę pozycję, wiedząc jedynie w przybliżeniu, że jest ona „reportażem o Głuchych”. Choć o tej społeczności nie sposób pisać, nie wspominając o spotykających ją problemach i dyskryminacji, spodziewałem się, że przeczytam także trochę o codziennym życiu, przygodach i przedsięwzięciach jej bohaterów. „Głusza” stanowi jednak bezpośrednią, bardzo bolesną opowieść o ogromnej krzywdzie, która spotykała i spotyka Głuchych żyjących pod hegemonią słyszącej większości. To historia ludzi żyjących w świecie, który jest urządzony niezgodnie z ich potrzebami i to nie ze złośliwej chęci utrudniania ich życia, ale z powodu uporczywej ignorancji ich bliźnich. W wielu miejscach wypełniał mnie bezsilny gniew, w kilku z oczu pociekły mi łzy. To mocny i ważny reportaż. Jednocześnie, nawet mimo faktu, że „Głusza” nic takiego nie obiecuje, nie sposób nie odnotować, że co najwyżej w niewielkim stopniu nadawałaby się na wprowadzenie w tematykę głuchoty i języków migowych dla kogoś startującego się odpokutować swoją ignorancję. Przyjęta forma, …

Patrycja Wieczorkiewicz, Aleksandra Herzyk: Przegryw (Polish language, 2023, W.A.B.)

Pierwszy polski reportaż ukazujący środowisko młodych mężczyzn określających się jako przegrywy lub incele, tworzących zamknięte, …

Reportaż bez ostatecznych diagnoz

Dzieło „Przegryw” określa samo siebie jako reportaż i jak najbardziej stanowi kawał udanej reporterskiej roboty. Autorki zręcznie równoważą wątki biograficzne zebrane od swoich informatorów danymi naukowymi i kontekstem kulturowym, pozwalając czytelnikowi złapać oddech między relacjami o trudnym dzieciństwie i życiowych niepowodzeniach, gdy kontrują autodiagnozy bohaterów książki ciekawymi wynikami badań albo objaśnieniem pochodzenia niszowych pojęć. Podczas korzystania z Internetu miałem wątpliwą przyjemność poznać terminologię i narracje używane przez wykopowych przegrywów, więc na tym polu nie dowiedziałem się wiele nowego, poleciałbym jednak „Przegrywa” komuś zupełnie niewtajemniczonemu i chcącemu zorientować się w temacie. Trochę zaskoczeń przyniosły mi natomiast fakty przytaczane przez autorki, takie jak nieznane mi wcześniej statystyki, które czasem są zbieżne, a czasem zupełnie przeczą incelskim wnioskom na temat życia i społeczeństwa. Ciężko mi zgodzić się z krytyką skierowaną przeciwko tej książce, z którą do tej pory się spotkałem. To prawda, skupia się ona głównie na jednostkowych przypadkach i anegdotach, nie oferując …